Wygrana w ostatniej minucie.

Wygrana w ostatniej minucie.

MKS Tarnovia Tarnów 1:0 MKS Limanovia Limanowa

Piąta kolejka zmagań w MLJM to drugi mecz w roli gospodarza i drugie zwycięstwo domowe. Spotkanie rozpoczęliśmy dość nerwowo co powodowało dużo niecelnych podań, strat własnych  i trudno nam było konstruować akcje dające zdobycie bramki. Nasi przeciwnicy nie potrafili tego wykorzystać. Tarnovia powoli zaczęła grać coraz bardziej składnie co pozwoliło na doprowadzenie do sytuacji pod bramką gości. W 20 minucie dobrze spisujący się Sebastian Szarkowicz zdecydował się na strzał z 25 m, który trafił w poprzeczkę. W 33 min mogliśmy prowadzić po akcji Mikołaja Stańczyka który uderzył z 20 m bramkarz z wielkimi problemami odbił piłkę pod nogi Bartosza Kiełbasy a ten nie trafił do pustej bramki. Niewiele brakowało a te niewykorzystane sytuacje mogły się zemścić bo Limanovia tuż przed przerwą mogła wyjść na prowadzenie po indywidualnej akcji napastnika gości lewą strona, który trafił w słupek.

Druga połowa znacznie lepsza w naszym wykonaniu kilka dobrych sytuacji które powinny się skończyć bramką dla gospodarzy, zawodnicy gości ograniczyli się tylko do kilku kontrataków ale nie oddali celnego strzału na bramkę Tomka Marka. Gdy wszystkim zgromadzonym wydawało się że mecz zakończy się remisem w 80 min Bartosz Kiełbasa dostał podanie od Kacpra Kijowskiego i znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarze Limanovi, który pierwszy strzał zdołał obronić ale przy dobitce był już bez szans. Wiele jeszcze jest do poprawy a przede wszystkim dyscyplina i koncentracja.

Skład:

Marek Tomasz - Kiełbasa Bartosz (50' Padoł Michał), Kaczyk Michał, Irla Jakub, Dembosz Norbert - Fido Kacper, Sulowski Bruno, Stańczyk Mikołaj, Kozdrój Filip (30' Kiełbasa Bartosz) - Szarkowicz Sebastian (41' Ciężadło Adrian), Kijowski Kacper.

Foto: Piotr Fido

Powiązana galeria:
zamknij reklamę

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości