Słaba pierwsza połowa.

Sandecja Nowy Sącz 4:1 MKS Tarnovia Tarnów

Wyjazd do Nowego Sącza w ramach szóstej kolejki MLJM nie był dla nas udany a zwłaszcza pierwsza połowa gdzie popełniliśmy za dużo błędów indywidualnych, które wykorzystali gospodarze. Boisko do gry przygotowane bardzo dobrze co pozwalało grać piłką i obydwie drużyny to robiły z niezłym skutkiem. Sandecja grała wyczekując na własnej połowie i szybkimi atakami próbowali nas zaskoczyć. W 9 min szybko wykonany rzut z autu i bierna postawa naszych obrońców pozwoliła im strzelić pierwsza bramkę. Potem gra nieco się wyrównała i jedni i drudzy dochodzili do sytuacji bramkowych. Niestety w naszych szeregach w ostatnich minutach koncentracja spadła i po rzucie rożnym w 31 min strzelili nam drugiego gola. Trzecia bramka to 37 min, w której niedokładne podanie naszego bramkarza wykorzystał Jakub Janczy i strzałem w dalszy słupek zdobył swojego trzeciego gola.

Druga połowa to zdecydowane ataki naszej drużyny i po pięciu minutach mogliśmy strzelić dwie bramki co dało by nam nadzieje ale po dośrodkowaniach Sebastian Szarkowicz a następnie Kacper Fido z trzech metrów trafiali w bramkarza gospodarzy. Sandecja wykorzystywała to iż musieliśmy się odsłonić i atakowali z przewaga ale nie udało im się umieścić piłki w siatce Tarnovi. W 63 min ewidentny faul na Sebastianie Szarkowiczu nie odgwizdał sędzia a powinien to być rzut karny. 56 min to składna akcja gości zakończyła się golem zdobytym przez Kacpra Fido, niestey gospodarze szybko bo już po 2 minutach odpowiedzieli na nasze trafienie czwartym golem Jakuba Janczy. Do końca spotkania ambitnie dążyliśmy do zdobycia kolejnych bramek ale skuteczność w dogodnych sytuacjach bardzo szwankowała.

Skład:

Marek Tomasz - Kiełbasa Dominik, Irla Jakub, Kaczyk Michał, Padoł Michał (55' Bączek Maciej, 75' Plebanek Hubert) - Fido Kacper, Kaczmarczyk Szymon (41' Szarkowicz Sebastian), Bruno Sulowski, Stańczyk Mikołaj, Kozdrój Filip (60' Kiełbasa Bartosz) - Kijowski Kacper